Pasowanie Pierwszoklasistów

 Dnia 10 października 2009 roku o godzinie 16.00 rozpoczęła się uroczystość pasowania klasy pierwszej szkoły podstawowej. Wydarzenie jakże ważne dla całej społeczności uczniowskiej – przecież nasza szkolna rodzina powiększyła się o jakieś trzydzieści osób… Po raz pierwszy też w klasie pierwszej SP były dzieci sześcio i siedmioletnie.

Dzieci były zdenerwowane, ich wychowawczyni – Pani Barbara Makowska również. Ale myślę, że ta uroczystość  najbardziej stresująca była dla rodziców pierwszoklasistów. Rodzice, jak to rodzice – zawsze przeżywają razem z pociechami ważne dla nich chwile. Na szczęście cała uroczystość obyła się bez większych ekscesów (pomijając wpadkę pana dźwiękowca, który chciał ,,uciąć” jedną zwrotkę piosenki o smerfach…) i była naprawdę miłym, zabawnym i przyjaznym wydarzeniem.

Maluchy, aby stać się pełnoprawnymi uczniami szkoły musiały, nie dość, że zaprezentować program artystyczny, złożyć przysięgę na sztandar szkoły, to jeszcze przeskoczyć plecak. Pokonanie owej przeszkody miało być przepustką do świata uczniowskiego. Trzeba przyznać, że ten element był najprzyjemniejszy dla dzieci. (Nie licząc, oczywiście, jedzenia ciast, które czekały na nie w auli, po zakończeniu przedstawienia.) Każda dziewczyna chciała to zrobić z gracją, a chłopcy tak aby zaimponować reszcie klasy...

Zabawnie było także obserwować dzieci zastanawiające się na którym to krzesełku miały usiąść oraz podążające wzrokiem za każdym aparatem. Co się dziwić, każdy chciał jak najlepiej wyjść na zdjęciach umieszonych następnie w kronice szkolnej...